Przychodzi lokaj do hrabiego i mówi: - Hrabio, może podam obiad ? - Bez sensu... - To może hrabio pójdziemy na spacer ? - Bez sensu... - No to może opowiem zagadkę ? - Dobra, niech będzie... - Hrabio, co to jest: "owłosione i wchodzi do dziury ?" - Chuj - A nie, bo mysz ! - Mysz ? W cipie ? Bez sensu
Komentarze (2):
Przychodzi lokaj do hrabiego i mówi:
- Hrabio, może podam obiad ?
- Bez sensu...
- To może hrabio pójdziemy na spacer ?
- Bez sensu...
- No to może opowiem zagadkę ?
- Dobra, niech będzie...
- Hrabio, co to jest: "owłosione i wchodzi do dziury ?"
- Chuj
- A nie, bo mysz !
- Mysz ? W cipie ? Bez sensu
dzx Art za dowCIP :)
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna